Jak inteligentne lotniska zapewniają pasażerom bezpieczną i komfortową podróż.

Dynamiczny przyrost liczby osób podróżujących samolotem wpłynął na przekształcenie się portów lotniczych w nowoczesne ośrodki sprawnie zarządzające ruchem pasażerskim. Konkurencja nie śpi – kto sprawniej obsłuży tysiące osób, pozostawi po sobie dobre wrażenie i zdobędzie klienta. To bardzo wrażliwy rynek, dlatego lotniskom opłaca się inwestować w rozwiązania smart, by utrzymać rentowność. Jak pokazuje najnowsze badanie MarketsandMarkets, globalny rynek inteligentnych portów lotniczych do 2020 roku osiągnie 13,5 miliarda USD!

Porty lotnicze to coś więcej, niż jedynie hale przylotów i odlotów. To też pasy startowe oraz wieże kontroli ruchu lotniczego, które korzystają z dobrodziejstw wysoko zaawansowanej automatyki, jak inteligentne bramy, technologie nawigacyjne, systemy rozpoznawania twarzy, zarządzanie ruchem lotniczym, bagażem i odprawą, monitorowanie bezpieczeństwa w oparciu o protokół IP i wiele innych.

Zapraszam do przeczytania artykułu, w którym przedstawiam z jakich smart rozwiązań korzystamy na lotniskach.


Frustracja podczas lotu? Już nie.

Pasażerowie w Sydney denerwowali się z powodu długich kolejek, zagubionych bagaży czy opóźnionych lotów. Lotnisko zdecydowało się na podjęcie współpracy z IBM. Postawiono na pakiet SPSS Statistic – zestaw narzędzi do analizy, które pozwoliły na zestawienie danych z odpraw bagażowych, przewoźników lotniczych, liczby lotniskowych sklepów i pasażerów. Dokładna kontrola, a następnie modyfikacja parametrów rozwiązały kłopoty z zatorami na parkingu lotniska, poprawiły dostęp do pasażerskiego salonu i zoptymalizowały przepływ produktów przez sklepy wolnocłowe.

 

© Kurt Ams, źródło: sydneyairport.com.pl

 

By uniknąć kolejek, wiele lotnisk korzysta już z samodzielnych odpraw pasażerów i bagażu, z zautomatyzowanych systemów uwierzytelniania dokumentów, odpraw on-line z domu, śledzenia statusu swego rejsu z dokładnością do 5 minut. Przez Internet można również zarezerwować parking lotniskowy.

Technologia wprowadzana na portach lotniczych pozwala na oszczędność czasu zarówno podróżnych, jak i obsługi. Dlatego pracownicy lotnisk mogą poświęcić więcej uwagi na zaopiekowanie się pasażerami, którzy rzadko korzystają z ich usług.

 

Beacony wspierają w podróży.

W dzisiejszych czasach prawie wszyscy mają przy sobie urządzenia mobilne, które umożliwiają szybki przepływ informacji. Dlatego coraz bardziej powszechne są inwestycje w IoT (Internet Rzeczy). Beacony to miniaturowe urządzenia bezprzewodowe, które potrafią komunikować się praktycznie z każdym smartfonem, tabletem lub laptopem, wysyłając sygnał radiowy. Wskazują drogę i ułatwiają przemieszczanie się podróżnych przez terminale. Aplikacja analizuje sygnał, ustala położenie pasażera i przekazuje mu takie informacje jak: czas odprawy, numer bramki lub karuzeli bagażowej i spodziewany czas oczekiwania na bagaż. Umożliwia również nawigację po lotnisku. Osoby zarządzający danymi, monitorują czas oczekiwania w kolejce i otrzymują informacje o nieprzewidzianych zmianach, dzięki czemu są w stanie szybko reagować na incydenty i efektywnie zarządzać personelem lotniska. Mając spersonalizowane wskaźniki, mogą zaproponować każdemu klientowi promocję lub zniżkę, która będzie idealnie dopasowana do jego potrzeb.

 

źródło: ibeacontrends.com

 

Warto wspomnieć również o sygnalizatorach, które wskazują drogę i umożliwiają jej śledzenie lub monitorowanie stanu zasobów w czasie rzeczywistym, czujnikach do zdalnego monitorowania pasów startowych i warunków pogodowych, kamerach internetowych połączonych z oprogramowaniem do rozpoznawania twarzy oraz cyfrowych systemach wież kontroli lotów.  Pierwszą linią lotniczą w Europie, która skorzystała z technologii tego typu była linia KLM. Beacony zostały zainstalowane przy bramkach i wzdłuż holi na lotnisku w Amsterdamie. Inne przykłady to: Virgin Atlantic na Heathrow w Londynie, American Airlines na lotnisku Dallas/Fort Worth oraz Japan Airlines na Tokyo Haneda Airport’s Domestic Terminal 1.

 

źródło: Trong Nguyen/Shutterstock

 

Inteligentne lotniska na świecie.  

Smart rozwiązania to działania, które dbają także o środowisko. Na lotnisko Oslo-Gardermoen regularnie dostarczane są biopaliwa. Dzięki umowie podpisanej ze Statoil Aviation, zostało ono pierwszym portem na świecie, który bazuje na biopaliwach w codziennej pracy i w sieci hydrantowej.

Z kolei na przestrzeni 100 kilometrów kwadratowych lotniska Kuala Lumpur International działa ogólnodostępna sieć Wifi. To już nie tylko bezpłatna usługa hotspot dla klientów, ale także udogodnienie dla obsługi naziemnej, linii lotniczych i kadry inżynierskiej samolotów. Dzięki inteligentnej sieci Wifi cały port funkcjonuje niezawodnie.

Warto wspomnieć o porcie lotniczym Dubai International-DXB, które bije wiele rekordów światowych. To trzecie lotnisko na świecie pod względem liczby obsługiwanych pasażerów, posiadające również największą całkowitą powierzchnię terminali spośród wszystkich lotnisk. Już w 2002 r. wprowadzono tu pierwsze automatyczne bramki kontroli pasażerskiej, redukujące czas identyfikacji pasażera do 10-15 sekund. Obecnie jest ich 127, z czego 20 to smart gates, które są wyposażone w system automatycznej identyfikacji tożsamości pasażera na podstawie danych biometrycznych, systemu rozpoznawania twarzy oraz skanera tęczówki. O ile bramki starszej generacji wymagały przedstawienia paszportu biometrycznego, w nowych bramkach wystarczający okaże się dowód osobisty Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Korzystać mogą z niego osoby powyżej 18 roku życia. Kierownictwo lotniska w Dubaju chce wkrótce zwiększyć liczbę smart gates, by sprawniej obsłużyć  20 milionów gości, których spodziewa się, że przybędą na wystawę Expo Dubai 2020. A na koniec ciekawostka – w zajmujących 1.972.474 m kw. trzech terminalach głównego lotniska Emiratów Arabskich znalazło się miejsce dla m.in. centrum handlowego duty free, interaktywnych stref zabaw dla dzieci, pawilonów do uprawiania jogi oraz ogrodów zen z prawdziwymi palmami, stawem rybnym i zachęcającymi do chwili relaksu ławkami. To dla tych, którzy nieco dłużej czekają na odprawę.

 

źródło: arabianbusiness.com

 

Czy polskie terminale są smart?

A jak sytuacja wygląda w Polsce? Przykład Portu Lotniczego Gdańsk – tu na telefony klientów odpowiada inteligentny robot. Informuje o odlotach konkretnych samolotów lub o której godzinie należy pojawić się na lotnisku. To wygodne rozwiązanie dla pasażerów, którym zależy na czasie. Ta technologia może obsługiwać nawet setki tysięcy połączeń telefonicznych jednocześnie. Inteligentny robot pracuje samodzielnie, a rozmowę prowadzi prawie tak, jak człowiek – potrafi analizować i interpretować słowa, rozumie intencje i kontekst.  

Z kolei Port Lotniczy Wrocław jako pierwszy w Polsce sięgnął po inteligentny system prognozowania przepływów pasażerskich. Dostarcza on danych o ruchu na lotnisku, wskazując m.in. ile stanowisk kontroli bezpieczeństwa otworzyć w określonym czasie. Inaczej wygląda obsługa pasażerów lotów low-costowych, inaczej biznesowych, a inaczej czarterowych. Wrocławskie lotnisko korzysta z systemu charakteryzującego strumienie podróżnych. Każdy z nich wymaga innej organizacji obsługi. Program “Stop kolejkom” powstał przy współpracy Portu Lotniczego Wrocław z naukowcami z Politechniki Wrocławskiej.

 

źródło: turystyka.wp.pl

 

TOP 10 portów lotniczych.

Firma konsultingowa Skytrax co roku prezentuje ranking najlepszych lotnisk na świecie. Powstaje on na podstawie ocen niemal 14 milionów pasażerów pochodzących z ponad 100 krajów.

W tym roku w pierwszej dziesiątce znalazło się m.in. regionalne japońskie lotnisko Nagoja Chubu. Dzięki przeszklonym ścianom pasażerowie mogą obserwować statki płynące do portu w Nagoi. Jest tu także tradycyjna japońska łaźnia. Można w niej się zrelaksować, podczas oglądania zachodu słońca.

Zdecydowanie wyróżnia się port Seul Incheon. Co roku plasuje się w czołówce rankingu. Port lotniczy znajduje się na wyspie, na obrzeżach stolicy Korei Południowej. Znajdziemy tam między innymi: pole golfowe, kasyno, spa, ogrody, a nawet Muzeum Kultury Korei. Wyjątkowo wydajny system transportu bagażu może odprawić 31 tys. sztuk bagażu w ciągu godziny.

 

źródło: SiHo/Shutterstock

Na pierwszym miejscu w rankingu Skytrax już po raz szósty z rzędu uplasowało się singapurskie Changi. Pasażerowie od lat doceniają piękną architekturę, sprawne działanie, luksusowe udogodnienia, mnóstwo sklepów i restauracji. Ceny w sklepach są niższe niż w tych w samym Singapurze. Co więcej, turyści mogą korzystać z kina (a właściwie 2 kin, które 24 godziny na dobę wyświetlają nowości), basenu z widokiem na pas startowy, spa lub siłowni. Terminale są świetnie zorganizowane. Kursuje między nimi specjalna kolejka SkyTrain. Kontrola odbywa się dopiero przy samym wejściu do samolotu. To ułatwienie dla pasażerów – nie muszą oni wcześniej wyrzucać jedzenia lub wody. W terminalach znajdziemy mnóstwo różnego rodzaju roślinności.

 

źródło: Fly4free.pl

 

Co ciekawe, ponad 50% pieniędzy zarobionych przez lotnisko, to przychody pozalotnicze.

 

Wyjątkowa architektura to też atut.

Lotnisko w Denver zapamięta każdy podróżny. Charakterystyczny dach terminalu to pofałdowany las białych, zwężających się ku górze kominów. Ma on kojarzyć się z ośnieżonymi szczytami gór otaczających Denver. Nowatorska konstrukcja zapewnia ciepło w zimie, a w lecie odbija 20% promieniowania słonecznego. To smart lotnisko jest bardzo ekologiczne, wykorzystuje m.in. energię słoneczną.

 

Źródło: www.internationalairportview.com

 

Międzynarodowy port lotniczy w Pekinie ma przypominać symbol Chin: smoka. To jedna z największych budowli na świecie. Umieszczone wzdłuż osi budynku okna na suficie służą jako pomoc w orientacji w środku lotniska. Przechodzące przez budynek światło zmienia kolor – z czerwonego na złoty.

 

źródło: Wikipedia/Acidbomber

 

Lotnisko Kansai w Japonii to prawdziwe dzieło sztuki inżynieryjnej. Zbudowano je na sztucznej wyspie, usypanej w zatoce. Budynek przypomina kadłub olbrzymiego samolotu. Jego budowa zajęła 3 lata czyli 10 milionów godzin roboczych wypracowanych przez 10 tysięcy robotników. Konstrukcja przetrwała dwa trzęsienia ziemi. Robi wrażenie!

 

Źródło: Wikipedia/Thorfinn Stainforth

 

Na pierwszym miejscu: wygoda.

Jakie rozwiązania przyniesie przyszłość? Jakiś czas temu naukowcy przedstawili projekt okrągłego pasu startowego dla samolotów, który miałby powstać wokół lotniska. Kształt koła ma powodować, że samoloty będą spalać mniej paliwa i generować mniej hałasu, a do tego będą mogły wystartować w każdym kierunku. Wątpliwości budzą jednak między innymi kwestie związane z bezpieczeństwem.

 

źródło: rynekinfrastruktury.pl

 

Big data, roboty, sztuczna inteligencja i wirtualna rzeczywistość znajdują coraz szersze zastosowanie w lotnictwie cywilnym. Bardzo mnie cieszy, że coraz więcej lotnisk stawia wygodę pasażerów na pierwszym miejscu.  

 

 

Udostępnij:

Smart City to miasto
szczęśliwych ludzi.

Dariusz Stasik

Obserwuj na Instagramie