Do 2050 roku polskie miasta stracą tysiące mieszkańców. Zurbanizowane skupiska ludzi miały służyć zwiększaniu efektywności pracy. Dziś stoją przed zagrożeniem wyludnienia. Migracje na obszary podmiejskie to naturalna tendencja do poszukiwania korzystniejszych warunków życia.
Podczas VII edycji Smart City Forum w ramach prezentacji „Smart city – co działa, czyli jak znaleźć odpowiednią strategię na inteligentne miasto?” miałem przyjemność zarysować moją koncepcję „miasta ludzi szczęśliwych”.
źródło: archiwum prywatne
źródło: archiwum prywatne
źródło: archiwum prywatne
W mojej opinii Smart City to miasto, w którym mieszkańcy są zdrowi i produktywni oraz które daje perspektywy rozwoju osobistego. Co oznacza to w praktyce? Sięgnięcie po takie rozwiązania i inicjatywy, które byłyby użyteczne dla ludzi, stwarzając im sprzyjające warunki do osiedlenia się, założenia rodziny, skończenia studiów, otwarcia własnego biznesu, czy znalezienia dobrej pracy w danym mieście.
Poprzez sieć smart rozwiązań, od zapewnienia bezpieczeństwa i czystego powietrza, poprzez odpowiednią opiekę medyczną i przyjazną komunikację miejską, po zwiększenie atrakcyjności turystycznej i biznesowej, samorządy mogłyby zawalczyć z rosnącym zjawiskiem depopulacji. Dzięki takiemu spojrzeniu na ideę smart city samorządy mogłyby nie tylko poprawić jakość życia swoich obywateli, ale też zawalczyć z rosnącym zjawiskiem depopulacji. A to zjawisko nasila się z roku na rok. Jak alarmuje prognoza Głównego Urzędu Statycznego w 2050 roku z 39 metropolii liczących powyżej 100 tys. mieszkańców pozostanie już tylko 27.
Czas zatem działać i zgodzę się w tym miejscu z opinią Pana Marcina Skwierawskiego, Wiceprezydenta Miasta Sopotu, który również wziął udział w Smart City Forum, że konieczne jest szersze, holistyczne spojrzenie na problemy, z którymi borykają się współczesne miasta. Połączyć rozwiązania w jedną sieć, strategię, projekt, który będzie oddziaływał na kilka sfer i kilka problemów jednocześnie. Jak choćby przyłączanie grupy budynków użyteczności publicznej do jednego zewnętrznego systemu, który nimi zarządza, co już zaczyna funkcjonować w Sopocie. Czy też propagowanie ekonomii współdzielenia energetycznego, poprzez zakładanie klastrów. Ważna jest także idea circular economy, którą pięknie zaprezentowała na przykładzie swojego miasta Beata Klimek, Prezydent Miasta Ostrowa Wielkopolskiego.
źródło: archiwum prywatne
źródło: archiwum prywatne
źródło: archiwum prywatne
Podczas Smart City Forum z uwagą przysłuchiwałem się wszystkim rozmowom, problemom i opiniom. Inspirujące było wystąpienie gościa specjalnego – Pani Hibaq Jamy, radnej miasta Bristol. Opowiedziała, jak Bristol stał się najbardziej inteligentnym miastem w Wielkiej Brytanii, wyprzedzając sam Londyn. Bardzo ciekawy był case Amsterdamu, zaprezentowanego przez przedstawiciela Urzędu Miasta. Ujmował bardzo holistyczne podejście do zarządzania miastem. Równie interesująca była debata prezydencka, w której Maciej Bluj – Wiceprezydent Miasta Wrocławia – mówił o tym, że to człowiek, jego styl życia i dynamika rozwoju jest w Smart City najważniejsza, z czym osobiście wyjątkowo się zgadzam.
Interesujący również był dla mnie temat z „Inteligentna infrastruktura – mobilność w mieście przyszłości”, gdzie omawiano różne rozwiązania zarówno usprawniające przemieszczanie się w mieście, jak i poprawiające bezpieczeństwo, co dla mieszkańców jest równie istotne.
źródło: archiwum prywatne
Jedną z najciekawszych była debata poświęcona jakości powietrza, która odbyła się na koniec Smart City Forum i jak klamra spinała dwudniowe obrady. Słusznie zauważył Paweł Pisarczyk, Prezes Zarządu, Atende Software, że kwestia poprawy jakości powietrza, ma nie tylko wymiar społeczny i zdrowotny, ale też biznesowy, bo bez niego nie jesteśmy w ogóle konkurencyjni. A tym obszarze mamy dużo pracy. Jak wynika z raportu opublikowanego przez WHO o zanieczyszczeniu powietrza w miastach UE – na 50 miejscowości aż 33 to polskie aglomeracje. Stąd też moje przewodnictwo przy stole nr 4 w drugim dniu Smart City Forum, przy którym w dwóch rundach dyskutowaliśmy w gronie uczestników jak zapewnić czyste i zdrowe powietrze w obiektach publicznych.
źródło: archiwum prywatne
Podsumowaniem VII edycji Smart City Forum była także uroczysta gala, podczas której wręczono nagrody dla najbardziej inteligentnych miast w Polsce. Pierwsze miejsce w kategorii miast powyżej 500.000 mieszkańców zdobył Wrocław za wypożyczalnię samochodów miejskich Vozilla i bezgotówkowe płatności miejskie – smart payments. Kolejnymi zwycięzcami w poszczególnych kategoriach zostali Rzeszów (100000-500000 mieszkańców) za e-projekty w teleinformatyce i administracji oraz produkcję zielonej energii, a także Jaworzno (do 100.000 mieszkańców) i Siemanowice (wyróżnienie). Tytuł człowieka roku zdobył Prezydent Miasta Nowa Sól – Wadim Tyszkiewicz, któremu miałem zaszczyt osobiście wręczyć nagrodę.